Guy J w Polsce – WYWIAD dla muzikanova.pl

Wywiad

Ulubieniec Johna Digweeda - Guy J - zawita w tym tygodniu do Warszawy i Krakowa. Tuż przed przyjazdem udało nam się porozmawiać z tym utalentowanym Izraelczykiem.

Wirtuoz gatunku, jedna z najważniejszych postaci wytwórni Bedrock oraz autor jednego z najlepszych albumów ubiegłego roku już w ten weekend zawita po raz kolejny do Polski. 20 listopada posłuchać go będzie można w warszawskiej Piekarni, następnego dnia w Krakowie w klubie Hedonic.

 

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

 

O planach na nowy album i imprezach w najlepszych klubach świata tuż przed przyjazdem do naszego kraju Guy J rozmawia z muzikanova.pl.

 

WYWIAD – GUY J:

 

„Ballroom” to Twój następny singiel, który wychodzi w listopadzie dla Bedrock. Powiedz nam trochę o tym kawałku i jakie remiksy się na nim znajdą?

„Ballroom” jest nieco inne od tych rzeczy, które już wydałem dla Bedrock. Wciąż może być traktowany jako wielki numer eventowy, ale tym razem w bardzo ponurej i ciężkiej aranżacji. Moim zamysłem było stworzenie tajemniczego, a zarazem seksownego kawałka.

Miałeś niesamowity rok podróżując po świecie promując swój ostatni album „Esperanza”.  Które z momentów tej wycieczki zapadły Ci najbardziej w pamięć?

Zapamiętałem świetny odbiór mojego albumu, krążąc od klubu do klubu wszędzie spotykałem tak samo ciepłe przyjęcie – to było niesamowite przeżycie. Sama trasa była niepowtarzalna i świetnie się podczas niej bawiłem. Pozwoliła znaleźć się w miejscach, do których pewnie nigdy sam bym nie dotarł. Można powiedzieć, iż moja muzyka mnie wyprzedzała i świetnie było prezentować ją w tylu fantastycznych klubach oraz dla tylu niesamowitych ludzi.

 

 

Twój kolejny album dla Bedrock wychodzi w przyszłym roku. Czego możemy się po nim spodziewać?

Drugi mój album będzie złożony z 2 części. Pierwsza, w klimatach downtempo, druga natomiast bardziej housowa. Znajdzie się tam również kilka starych numerów wydanych wcześniej w Bedrock, ale w nowych aranżacjach.

Wraz ze świetnym brzmieniem  stworzyłeś własny niepowtarzalny styl, często bardzo ciężko jest połączyć te dwa elementy. Jaką radę możesz dać początkującym artystom, szukającym wciąż swojego własnego stylu?

Najlepiej skupić się na brzmieniu i własnych pomysłach. Kopiowanie jest proste, ale tylko samodzielne tworzenie doprowadzi Cię do satysfakcji z tego co robisz. Dobrze jest słuchać dużo różnorodnej muzyki i analizować jej formę oraz pomysł jaki został w niej zrealizowany.

 

 

W ten weekend usłyszymy Cię po raz kolejny w Polsce. Jak wyglądała Twoja ostatnia wizyta w SQ klub oraz jaki materiał tym razem przygotowałeś dla polskiej publiczności?

Ostatni raz był naprawdę wspaniały. Jestem ciekaw jak wypadnę, w końcu ludzie lepiej niż wtedy znają moją muzykę, a ja zawsze chce zaskakiwać, dlatego tym razem może to okazać się o wiele trudniejsze. Mam kilka remiksów, które skończyłem specjalnie na tą imprezę oraz trochę niewydanego jeszcze materiału także z nadchodzącego albumu dla Bedrock.

 

Rozmawiał: Kuba Juerga Maćkowski



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →