Zawód VJ: Arek Nowakowski aka VJ512 – WYWIAD

Wywiad

Za język pociągnęliśmy jednego z wybitniejszych VJ-ów w naszym kraju. Dziś tajniki swojej pracy odkrywa nam VJ 512

Na plakatach imprezowych ich nazwiska wypisane są małymi literami. Zdarza się, że w ferworze zabawy zapominamy o ich istnieniu, a już na pewno rzadko o nich rozmyślamy. Tymczasem wszystkie, wyświetlane na ogromnych ekranach wizualizacje mają swoich autorów, którzy to daleko od „blasku fleszy” swoimi obrazami nadają imprezom wyjątkowy i niepowtarzalny klimat.

Stąd też pomysł, aby przybliżać wam sylwetki znakomitych polskich i zagranicznych VJ-ów. Dziś zajmiemy się VJ-em 512.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

W dzień freelancer zajmujący się animacją oraz motio-designem (Mrmama.tv), wykładowca na Poznańskiej ASP i członek Stowarzyszenia Artystyczno Edukacyjnego „Środek Świata”. W nocy w pojedynkę lub z kolegami z VJ-skiego teamu „kobalt masa visualization extra strobo szok power vj broders kru bejbe” włóczy się po imprezach. Na festiwalach i konkursach VJ-skich pojawia się w charakterze laureata lub jurora. W zbiorowej świadomości zasłynął jako realizator pierwszego w Polsce 3D video mappingu.

 

WYWIAD: Arek Nowakowski aka VJ512 (Poznań)

 

 

Opowiedz nam o swoich początkach. Co sprawiło, że zainteresowałeś się VJ-ingiem?

Studiowałem film animowany na ASP i wraz z kolegami dostaliśmy propozycje przygotowania oprawy wizualnej dużej imprezy. Przez dwa tygodnie przygotowywaliśmy loopy, które później zgrywaliśmy na taśmy VHS. W rezultacie mieliśmy dwie skrzynie kaset. Miksowaliśmy to przy pomocy czterech magnetowidów i dwóch mixerów. Był to rok 2003 i tak to się zaczęło.

W jaki sposób określiłbyś styl swoich wizualizacji?

Najważniejsze są dla mnie dwie rzeczy: beat matching i kompozycja. 98% materiału z którego korzystam jest mojego autorstwa, pozostałe 2% to zaaranżowane sample z filmów, animgifów itp. Tylko w ten sposób mam absolutną kontrolę nad tym co się dzieje na ekranie. Żaden z moich loopów nie jest dłuższy niż 10 sekund i prawie nigdy nie korzystam z jednej warstwy. Oznacza to, że na bieżąco w trakcie imprezy dopasowuję je do stopy czy werbla w danym utworze. Komponuję ze sobą kilka warstw, gdzie jedne odpowiadają części rytmicznej, inne melodii, pad’om czy synth’om. Ponieważ bazuję na częściach składowych muzyki, większość mojego materiału to abstrakcyjne kształty lub typografia. Animacje służą mi do zbudowania nastroju odpowiedniego dla danego kawałka.

Powiedz nam coś o procesie przygotowań do występu. Na imprezach idziesz na żywioł, czy przychodzisz z pewnym gotowym projektem lub choćby założeniem?

Zależy od imprezy. Gdy jest to większe wydarzenie, często aranżuję przestrzeń robiąc prosty mapping lub multiplikowane projekcje. Zdarzają się imprezy tematyczne, na które przygotowuję odpowiednie animacje, ale nigdy nie rezygnuję z improwizacji na samej imprezie.

 

 

Jak bardzo osobiste są twoje wizualizacje?

W skali od 1 do 10 – treść: 3, grafika: 7.

W jakim stopniu chcesz by ludzie koncentrowali się na twoich wizualizacjach podczas imprezy?

Video ma być częścią imprezy i ważne jest dla mnie tworzenie jej charakteru, oddanie tempa i klimatu muzyki. Gdy impreza działa na kilka zmysłów, to ludzie zostają przez nią wciągnięci i łatwiej się wyzwalają.

Czy są imprezy lub koncerty, którym towarzyszące wizualizacje wywołały w tobie nigdy niezapomniane przeżycia artystyczne i estetyczne?

Projekty grup antyVJ czy EXYZT budzą podziw.

O sprzęcie, z którego korzysta dj, każdy klubowicz potrafi powiedzieć kilka słów. Narzędzia pracy VJ-a wciąż owiane są tajemnicą. Nie zawsze musi być to tylko laptop ze specjalistycznym oprogramowaniem… Z jakiego sprzętu korzystasz? Czy eksperymentujesz w poszukiwaniu nowych dróg wyrazu?

Korzystam z kilku urządzeń. Obecnie mój zestaw to laptop + oprogramowanie, kontroler midi, groovebox, sampler. Zdziwienie może budzić sprzęt audio. Sampler posiada silnik analizujący źródło audio (np. z mixera dja) dzięki czemu otrzymuje sygnał midi, który dalej wykorzystuję do zarządzania globalnym BPM wizualizacji. Kontroler midi konwertuje sygnał z kabla midi na usb i służy do zarządzania warstwami i ich właściwościami (pozycja, przezroczystość, skala etc). Groovbox posiada sequencer, którym trigger’uję klipy. Wykorzystywałem też aplikacje audio-reaktywne oparte na felx’ie. Takie aplikacje dają ogromne możliwości w trakcie wizualizacji dla żywych instrumentów. Na jednej z imprez podpinałem się pod perkusje w orkiestrze Adama Sztaby. Jej dźwięki wyzwalały poszczególne klipy dla jednej z warstw animacji. Dawało to niezwykły efekt zwłaszcza w trakcie improwizowanych solówek.

 

 

Co to jest video mapping?

Według mojej definicji to projekcja idealnie dopasowana do przestrzennej struktury obiektu, na który jest rzucana z zachowaniem jego kierunków i perspektywy.

Czy masz marzenie dotyczące budynku, na którym chciałbyś stworzyć wizualizacje?

Video mapping to nie tylko budynki… Marzy mi się zaaranżowanie audioreaktywnej lub trigger’owanej midi multimedialnej sceny. Efekt byłby miażdżący.

Jakich rad udzieliłbyś tym, którzy zaczynają lub zamierzają zająć się VJ-ingiem?

Nie kradnijcie cudzych prac… puszczanie setów innych VJ-ów, teledysków, animacji to nie Vjing. Inwestujcie w siebie.

I  na koniec, zdradź nam nad czym obecnie pracujesz…

W tej chwili buduję kamerę video, która rejestruje obraz o niespotykanych właściwościach. Właśnie jestem w fazie testów.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Magda Chomsk Nowicka

 



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →