Oscar Mulero gościem nowego cyklu Rezonans – wywiad z pomysłodawcą

Wywiad

Rozmawiamy z pomysłodawcą i organizatorem cyklu Rezonans, który odbywa się w sopockim klubie Sfinks700. Gościem specjalnym nadchodzącej edycji będzie Oscar Mulero.

Oscar Mulero to najważniejsza postać na hiszpańskiej scenie techno, żyjąca legenda i inspiracja dla tysięcy młodych producentów na świecie. Artysta niebawem, bo już 3 marca, wystąpi w sopockim klubie Sfinks700 jako główna gwiazda drugiej odsłony nowego cyklu Rezonans.
O projekcie Rezonans rozmawiamy z jego twórcą, Pawłem Kosk:
fot. Wojtek Rojek

Skąd pomysł na Rezonans i jak powstał?
W tym roku mija 20 lat od kiedy związany jestem z sopockim klubem Sfinks i muzyką elektroniczną. W ciągu tych dwóch dziesięcioleci widziałem naprawdę wiele wspaniałych imprez i inspiracji. Wiele zawdzięczam Sfinksowi. To był chyba naturalny krok naprzód dla osoby już zaangażowanej w rożne Sfinksowe projekty, by w końcu zabrać się za coś swojego.
Nie ukrywam, że ważnym czynnikiem była też fala krytyki, jaka w tej chwili przetacza się przez nasze środowisko, dotycząca jakości organizowanych imprez z muzyką elektroniczną. Jestem bardzo pragmatyczną osobą. Zamiast brać udział w bezcelowych dyskusjach prowadzących zazwyczaj do nikąd, postanowiłem działać. Podjąłem rękawicę i chcę przedstawić, na razie trójmiejskiej publiczności, swoją własną wizję promocji muzyki elektronicznej.
Pracuję na morzu.  Oznacza to, że większość roku spędzam bardzo daleko od domu. Przy starcie Rezonansu, szczególnie pierwszej edycji, pomagali mi Rafał Kucharski i Aleksandra Siech.  Rezonans okrzepł i dziś działam już sam.

Co ma odróżniać Rezonans od innych projektów tego typu?
Rezonans to bardzo osobisty projekt. To chyba najbardziej go wyróżnia. Chcę, by był inny niż imprezy, które grają w Polsce. Nie oczekuję, że każdemu przypadnie do gustu – to nie ma być zupa pomidorowa, którą wszyscy kochają!  Ma być bardzo personalny i tym, którzy odwiedzą Rezonans, dawać najwyższą jakość. Jakość w znaczeniu mocnego, interesującego lineup’u oraz jakość organizacyjną.
Rezonans na chwilę obecną nie ma być projektem stricte komercyjnym. Ze względu na sposób finansowania (wykładam na to swoje prywatne środki) i fakt, że nie nastawiam się na przysłowiowe „zbijanie kokosów”,  mogę pójść w stronę niedostępną dla większości promotorów.  Czuję, że jestem coś winien Sfinksowi i naszej trójmiejskiej scenie. Chciałbym im dać to co najlepsze.
Przed nami druga edycja Rezonansu. 3 marca zagrają Oscar Mulero i Deep Space Helsinki w Sfinksie700 – mam nadzieję, że to jedna z wielu moich imprez. Bądźcie tam ze mną!  Zapraszam w imieniu swoim i Sfinksa.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →