Watergate 03

Znany berliński klub Watergate idąc w ślady kilku równie kultowych miejsc od pewnego czasu zaprasza swoich rezydentów do przygotowywania kompilacji pod swoim szyldem.

Za trzecią już odsłonę tego cyklu odpowiedzialny jest Todd Shillington bardziej znany jako Konrad Black. Jeden z założycieli kanadyjskiej wytwórni Wagon Repair, nieprzerwanie od ponad dziesięciu lat serwuje bezkompromisową muzykę, ambitną choć nie dla każdego łatwą i przyjemną. Watergate 03 to trzynaście utworów podanych jako godzinny miks.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Otwierający 'Nachttarif’ autorstwa Alexa Cortexa to dub techno w klimacie Basic Chanell, które przyjemnie wprowadza nas do świata Watergate. Dalej robi się bardziej minimalowo, pojawiają się Raudive, Loco Dice a nawet Konrad Black w duecie z Martinem Buttrichem. Całość przyspiesza i nabiera mocy wraz z nadejściem Stephana G z kawałkiem 'Shass’. Dalej Queen Atom i nagle… niesamowity groove uderza z głośników. To Louderbach z utworem 'Shine’ którego zremiksowania podjął się Thrill Cosby.

Ciekawie dzieje się kilka numerów dalej, kiedy to z wizytą przez głośniki wpada Discogs z kawałkiem 'Real Love Eq’ (Italy Version). Mocno, przestrzennie i trochę kwaśno ale bardzo tanecznie. Tempa nie zwalnia również Paul Ritch. Kiedy już wydawać by się mogło, że do końca będzie parkietowy klimat, kolejne zaskoczenie – oszczędny bit, morze pogłosu i delikatne melodie brzmiące jak naszpikowana elektroniką harfa. To labelowy kolega Todda, sam Mathew Jonson, którego utwór stanowi doskonały finisz kompilacji. Chłodny i przyjemny powiew delikatnej elektroniki dający odetchnąć po prawie godzinnych parkietowych harcach.

Kompliacji bardzo przyjemnie słucha się w domowym zaciszu ale jej potencjał imprezowy jest bardzo wysoki. Zaletą na pewno jest różnorodność i selekcja utworów oraz sposób, w jaki zostały zmiksowane. Dotychczasowe kompilacje prezentowały wysoki poziom, mam nadzieję, że kolejne odsłony Watergate będą podnosiły poprzeczkę coraz wyżej.