Deniz Kurtel – Music Watching Over Me

Recenzje

Info

Data wydania:
2011/03/14
Ocena:
Wytwórnia:
Artysta:

Szczęśliwy zbieg okoliczności, trafne zrządzenie losu, czy też po prostu przeznaczenie. Żadne z tych pojęć, prócz złudnego refleksu, nie identyfikuje się z drogą, którą od samego początku podąża Deniz Kurtel.

Znalezienie się we właściwym miejscu i we właściwym czasie często nie wystarcza, jednak w przypadku młodej artystki, konsekwentnie zapoczątkowało naturalny rozwój wydarzeń. Dziedzicząc w genach zamiłowanie do sztuki i rozwijając swoją pasję w tym kierunku na studiach w USA, znalazła uczucie spełnienia w jej audiowizualnej odsłonie. Muzyka była zawsze tuż obok, niczym brakujący element skomplikowanej układanki.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Niecałe dwa lata temu, przy pomocy duetu Wolf + Lamb zaczęła stawiać swe pierwsze kroki również w jej produkcji. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Remiks do „Fables & Fairytales” okazał się wielkim hitem i zapoczątkował współpracę z Crosstown Rebels.

Damianowi Lazarusowi na tyle spodobała się muzyka pochodzącej z Turcji artystki, że namówił ją do dłuższej współpracy. Efekt w postaci debiutanckiej płyty, z głośnym przytupem opada właśnie na nasze czoła.

„Music Watching Over Me” zgodnie z oczekiwaniami spełnia pokładane w nim nadzieje. Dwanaście utworów utrzymanych głównie w stylistyce house, którym z pełną odpowiedzialnością należy dużymi literami dokleić napis Modern. Na tę nowoczesność składa się nie tylko przepis na kompletny utwór, lecz również dążenie do stworzenia aranżacyjnych pereł, co Kurtel wychodzi z niebywałą wprawą. Kluczem jest linia basowa, jej barwa i układ, której artystka w każdym utworze poświęca wiele uwagi. I słusznie.

Druga sprawa to vocale, a raczej ich rozmyte pozostałości, zaznaczone wyraźnie chociażby w  strukturach „My Ass”. Album, prócz przeznaczonych wybitnie na parkiet „The L Word” czy „Best Of”, pokazuje swoje głębsze i nastrojowe odbicie w takich utworach jak „Trust” i „Equlibrium”, gdzie główną bronią staje się połamany beat zatopiony w metafizycznej szacie.

Deniz Kurtel wychodzi również jedna bardzo ciekawa rzecz. Mianowicie, tylko ze znanym sobie sposobem przenosi nas kilkanaście lat wstecz do ery elektro („Yeah”, „Make Me Feel”) czy nawet acid house’u we wpomnianym już „Best Of”.

Music Watching Over Me” w całości naszpikowana jest  świeżymi kąskami, którym w wielu przypadkach jest już blisko do okrzyknięcia ich dziełami sztuki („Vagabond”). Mimo młodego wieku i skromnego doświadczenia dokonuje się na naszych oczach ciekawa przemiana w dojrzałą i pewną swych celów, ukształtowaną artystkę. Nie bałbym się nawet użyć słów, że mamy do czynienia z kobiecym wcieleniem Nicolasa Jaar’a, ale z tym macie prawo się ze mną nie zgodzić.



Tracklista

1. Music Watching Over Me
2. Makyaj
3. My Ass
4. Best Of
5. The L Word
6. Vagabond
7. Trust
8. Equilibrium
9. One Chance At Happiness
10. My Heart
11. Make Me Feel
12. Yeah (Version)

Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →