Reedd – Tokyo Lights

Recenzje

Info

Data wydania:
2014/07/01
Ocena:
Wytwórnia:
Artysta:
Starsi wyjadacze znają go bardziej pod aliasam dj Edd, a kariere zaczynal juz w 1997 roku. Rezydentura w warszawskiej Lokomotywie, popisy na kilku festiwalach m.in. Rytmattica (2003), Pure Underground (2004) czy Labyrinth Of Sound (2011) oraz granie u boku Adama Beyera, Alexandra Kowalskiego czy Dj’a Hella dowodzi, ze mamy do czynienia z doświadczonym zawodnikiem. Łukasz Płonka aka Reedd na poczatku 2012 roku sprawił miła niespodziankę na rodzimym podwórku, wydając album „Before Tommorow”, który został odebrany bardzo ciepło również na zachodzie.
Tegoroczny singiel „Tokyo Lights” jest porcją słonecznego, leniwego deep’u, przyprawionego odrobiną energicznego minimal techno. Cztery utwory, w tym dwa remixy od amerykanskego producenta Orlando Voorna oraz Vitalisa Popoffa z Warszawy to mieszanka utworów podobnych stylistycznie, ale niestety nierównych jakościowo. Po kilku przesłuchaniach singla, za każdym razem wracałem tylko do jednego numeru.
Tytułowy „Tokyo Lights” w oryginale to według mnie najciekawszy numer zestawienia, klimatem i pomysłem trochę odstający od reszty. Kolejno mamy dwie różne wersje Voorna – chaotyczną i lekko nużącą oraz ciekawszą, eksperymentalno-deepową. Ostatni kawałek to remix Vitalisa Popoffa i wszystko byloby ok, gdyby był w tym jakiś pomysł. Podobne numery słyszałem wcześniej, 2093 razy.
Oryginał „Tokyo Lights” po 22 brzmi najlepiej i Reedd spisał się na piatkę. Pozostali poszli chyba na łatwiznę. Można to było zrobić lepiej, a nie powielać jak większość tych samych schematów. Jestem tu wybredny jak pani Gessler jedząc pierożka, ale dużo już słyszałem i takie dźwięki wrażenia nie robią.
Piotr Lenda



Tracklista

01. Tokyo Lights
02. Tokyo Lights (Orlando Voorn Remix)
03. Tokyo Lights (Orlando Voorn Deep House Version)
04. Tokyo Lights (Vitalis Popoff Remix)

Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →