Clapz II Dogz – Clapz II Dogz EP

Clapz II Dogz to bez wątpienia jedna z najciekawszych kolaboracji tego roku. Mając na uwadze trendy w świecie muzyki klubowej, łatwo skojarzyć nazwę projektu z nazwami dwóch duetów: Soul Clap, którzy znaleźli się na świeczniku m.in. dzięki świetnie przyjętej kompilacji z serii DJ Kicks (nagranej wraz z Wolf+Lamb) oraz Catz 'n Dogz – formacji będącej już od kilku lat naszymi artystami eksportowymi.

„Clapz II Dogz EP” to druga pozycja w katalogu nakierowanego na brzmienia slo-mo labela Glass Table, będącego częścią brytyjskiej wytwórni Hypercolour.

Przed produkcjami artystów o takiej sławie zwykle stawia się większe wymagania niż przed debiutantami, którym drobne potknięcia można niekiedy wybaczyć. Na szczęście po przesłuchaniu wszystkich trzech utworów upewniłem się, że w przypadku „Clapz II Dogz EP” zawodu nie będzie.

Otwierający wydawnictwo „The Rain” opiera się na samplu wokalnym pochodzącym z Boyz 2 Men – „Can You Stand The Rain”. Zgodnie z panującą modą głos wokalisty został obniżony, przez co numer brzmi jakby pochodził z nieco już zużytego, analogowego nośnika. Warto wspomnieć też o zapętlonym dźwięku uderzającej o taflę wody kropli – pomysł oryginalny i w przypadku nazwy utworu jak najbardziej uzasadniony.

„Dogz” to numer pełen żywych instrumentów, gdzie szczególną uwagę przyciąga motyw gitarowy. Początkowe cztery i pół minuty utwierdzają nas w przekonaniu o nostalgicznym charakterze nagrania, jednak zaraz po breakdownie zaskakuje masywną linią basową, która jest w stanie zatrząść murami klubów..

EP-kę zamyka edit Soul Clap klasyka Isley Brothers – „Between The Sheets„, z którym to spotkaliśmy się już nie raz, gdyż w 2008 roku na warsztat wziął go The Revenge a kilka miesięcy temu powrócił w „She Kissed Me First” El_Txef_A’a na Hypercolour. Piękny utwór w klimatach R&B lat 80-tych.

Jak już wcześniej wspomniałem, „Clapz II Dogz EP” nie zawodzi i jest świetnym przykładem, że odmienne style duetów mogą ze sobą znakomicie współgrać. Co cztery głowy to nie dwie!